Spadek rejestracji nowych spółek, a wprowadzane zmiany
W pierwszym półroczu b.r. zarejestrowano o blisko 10% nowych spółek mniej niż rok wcześniej. I mimo że rok 2016 był pod tym względem rekordowy – zarejestrowano łącznie ponad 51 tys podmiotów w KRS – to już w bieżącym roku, spadek jest znaczny.
Jaki jest tego powód, mimo wzrostu gospodarczego? Wg ekspertów, przyczyną zmniejszonej liczby rejestracji nowych spółek w KRS, jest wprowadzenie uszczelnień podatkowych, uniemożliwiających wyłudzenia podatku VAT, oraz podwyższenie kar za przestępstwa gospodarcze.
Odwrócone obciążenie podatkiem VAT w budowlance. Pytania i odpowiedzi
— Moim zdaniem, wynika on z konsekwentnego uszczelniania systemu podatkowego. Rząd co jakiś czas wprowadza kolejny instrument uszczelniający i utrudniający wyłudzenia VAT oraz tzw. optymalizacje podatkowe. Ponadto działa też prewencyjnie znaczne podniesienie, do 25 lat, kary więzienia za posługiwanie się fikcyjnymi fakturami dużej wartości. To wszystko powoduje, że mniej zakłada się spółek, które mogłyby być użyte do oszustw podatkowych — mówił dla Pulsu Biznesu Jarosław Nowrotek Prezes COIG [1]
Okiem przedsiębiorcy
Poprosiliśmy o opinię jednego z warszawskich przedsiębiorców, Dominika Kuletę, który prowadzi kilka niewielkich firm opartych właśnie o Kodeks Spółek Handlowych.
“Warto się zastanowić, czy tak duży spadek w rejestracji nowych podmiotów – wg. raportu KRS liczba rejestracji w pierwszym półroczu pomniejszył się o 2,4 tys – na pewno wynika wyłącznie z wprowadzonych zmian. Jeśli teza ta by się potwierdziła, oznaczałoby to jedynie, iż ok 5 tys firm rocznie, powstaje wyłącznie w celu wyłudzania podatków i oszustw gospodarczych. To zaś mogłoby mieć odzwierciedlenie w realnej sytuacji gospodarczej, która zdaniem zarówno rządu, jak i wszelkiej maści ekonomistów, jest stabilna, a nawet wzrostowa” – opiniował warszawski przedsiębiorca.
Dodał także “W mojej ocenie najwięcej wyłudzeń, malwersacji, korupcji i ogólnego powiększenia się liczby przestępstw gospodarczych, wynika ze spowolnienia gospodarczego, bądź pogorszenia jakości życia obywateli. Mimo że wskaźniki mogą szybować, to przeciętnemu Kowalskiemu nie koniecznie może żyć się lepiej.
Gdy dodamy do tego skrajnie wysoki wzrost kredytów konsumpcyjnych i hipotecznych oraz boom na rynku nieruchomości, a także wszechobecne „rozdawnictwo” rządu, możemy pokusić się o tezę, iż obecny wzrost gospodarczy okazać się może wyłącznie plażową piłką, która rośnie jedynie w chwili jej pompowania, gdyż to właśnie nowe, małe podmioty napędzają gospodarkę kraju, a ich spadek nie wróży jej długoterminowego wzrostu”.
Malta jako raj podatkowy. Optymalne wakacje dla Twojej spółki
Z drugiej zaś strony, zmniejszona liczba nowych spółek może mieć realne odzwierciedlenie we wprowadzonych zmianach w systemie podatkowym i zaostrzeniu kodeksu karnego, jednak wynikać to może wyłącznie z obawy nowych, uczciwych przedsiębiorców przed pociągnięciem ich do odpowiedzialności za nieświadomie popełnione wykroczenia. Są oni bowiem niemal codziennie atakowani informacjami w mediach, o coraz surowszych karach dla „nieuczciwych firm” począwszy od UOKiK, skończywszy zaś na Ministerstwie Sprawiedliwości i Ministerstwie Finansów.
To zaś rzeczywiście może stanowić spory problem dla gospodarki i utrzymaniu jej w tendencji wzrostowej, gdyż jak wiadomo, im prostsze i klarowniejsze przepisy, tym prościej prowadzić biznes, który wymaga skupienia na nim samym, a nie wertowania dziesiątek nowelizacji, wprowadzanych przez rząd z prędkością sportowego samochodu” – mówił w wywiadzie dla iSpolka.pl warszawski przedsiębiorca.
[1] Żródło: pb.pl