Gap year jest to przerwa między etapami w życiu – nazwa ta zwykle używana jest w kontekście rocznej przerwy przed rozpoczęciem studiów. Młodzież wybiera tę drogę z różnych powodów, ale przeważnie jest to niepewność, jaką ścieżkę zawodową obrać. Do skorzystania z gap year zmusza także niedostanie się na wymarzony kierunek studiów. Niektórzy w takiej sytuacji postanawiają studiować cokolwiek, byle nie denerwować swoich rodziców, co nierzadko kończy się i tak przerwaniem studiów. Zamiast studiować kierunek, który nie do końca nam odpowiada, znacznie rozsądniej zrobić sobie taką przerwę, dającą czas na podjęcie świadomej decyzji. I przede wszystkim na zdobycie cennych doświadczeń.
Plusy gap year
Wiemy już, że gap year ma za zadanie pomóc młodym przede wszystkim w odnalezieniu właściwej drogi życiowej przed wkroczeniem do brutalnej rzeczywistości, czyli walki o pozycję na rynku pracy. Gdy decydujemy się na podjęcie zatrudnienia, wówczas zdobywamy doświadczenie zawodowe, a to pozwoli zweryfikować, co chcemy (lub czego nie chcemy) robić w życiu. Są też inne “skutki uboczne” poszukiwań życiowej drogi. Jeśli postanawiamy spędzić rok na podróżowaniu, to mamy szansę na doskonalenie języków obcych, poznawanie nowych kultur, powiększenie grona znajomych z różnych środowisk, co nie tylko rozwija naszą osobowość, ale może nam się również przydać w przyszłości w budowaniu sieci kontaktów biznesowych. To także świetny wpis do CV – wielu pracodawców spojrzy na ten krok zdecydowanie przychylnym okiem.
Rozrywka dla bogatych dzieci?
Ktoś może zapytać – ale jakim cudem młodzi ludzie są w stanie spędzić rok w podróży, skoro to na pewno jest bardzo kosztowne? Ale czy na pewno? Przecież podróż może być łączona z pracą. W sezonie letnim jest mnóstwo ofert w nadmorskich miejscowościach, natomiast zimą w górskich. W dużych miastach pracę dorywczą da się znaleźć przez cały rok. Alternatywą dla płatnej pracy może być wolontariat, w ramach którego dostaje się wyżywienie i dach nad głową. Skarbnicą wiedzy o wolontariatach są strony: wolontariat.org.pl i eurodesk.pl, natomiast konkretne projekty są dostępne na workcamps.pl – w wyszukiwarce wpisujemy interesujące nas terminy, długość wyjazdu, kontynent, a także rodzaj pracy.
UWAGA – za zorganizowany wyjazd na wolontariat przeważnie trzeba zapłacić. Są to koszty procedury rejestracyjnej oraz koszty, jakie ponoszą organizacje uczestniczące w projektach, ponadto często należy uiścić również opłatę za przelot.
Co ogranicza młodych?
Skoro gap year niesie ze sobą tyle korzyści, to co w takim razie powstrzymuje młodych przed zrobieniem sobie przerwy i idą bezrefleksyjnie na studia, a potem kończą z bezwartościowym dyplomem? W dużej mierze jest to wina społeczeństwa, w jakim żyjemy. W Polsce gap year nie jest tak popularnym trendem jak na Zachodzie, mimo że warunki finansowe nie są już dla nas ograniczeniem. Niestety, w wielu rodzinach podróż w ramach gap year kojarzy się z niepotrzebną fanaberią, bowiem rodzice uważają, że naturalnym krokiem po skończeniu szkoły jest podjęcie stałej pracy lub studiów. Takich rodziców mogą prędzej przekonać programy Au Pair lub Camp Counselor, o których napiszemy w kolejnym artykule. Są to programy, za które otrzymuje się wynagrodzenie i nie trzeba posiadać statusu studenta.
Więcej można dowiedzieć się z filmu Karoliny Pikus, blogerki, która zdecydowała się na gap year po przerwaniu studiów na Politechnice Wrocławskiej.